fbpx

Parkingi
dla autobusów

Miejsca parkingowe
dla autobusów znajdziesz:
- na wprost Pijalni,
- pod kościołem.

Zobacz więcej!

Jaka czekolada gorzka jest najlepsza?

Chyba nie ma na świecie osoby, która nie lubiłaby smaku czekolady. Często jednak z niej rezygnujemy, obawiając się o swoją linię. I choć faktycznie niektóre gatunki czekolad, które możemy znaleźć w niskich cenach, są w rzeczywistości wyrobem czekoladopodobnym, który składa się głównie z cukru. Dobrym rozwiązaniem jest wprowadzenie do diety gorzkiej czekolady wysokiej jakości. Tabliczki kupujemy wyłącznie u sprawdzonych czekoladników. Na co zwracać uwagę, kupując gorzką czekoladę? Czego szukać w składzie? Podpowiadamy!

Zalety jedzenia gorzkiej czekolady

Jak powszechnie wiadomo, czekolada znacząco poprawia nam humor. Najchętniej wybieramy tę słodką, mleczną czekoladę. Nieco rzadziej sięgamy po gorzkie tabliczki o wykwintnym smaku. Cierpki posmak to zasługa dużej zawartości kakao. W zależności od gatunku, w ofercie można znaleźć czekolady o zawartości od 60% do 99% ziarna kakaowca. Trzeba jednak dokładnie sprawdzać skład. Gorzkie czekolady to bowiem nie tylko tłuszcz i cukier. Gorzka odmiana czekolad zawiera całe mnóstwo minerałów i witamin – wiele zależy od procentowej zawartości kakao. Co kryje jedna tabliczka? Przede wszystkim:

  • witaminę A, która wykazuje dobroczynne działanie dla wzroku, buduje odporność, ma spory udział w prawidłowym tworzeniu się szkliwa,
  • witaminę K1, która zapobiega krwotokom,
  • witaminę E zwaną silnym przeciwutleniaczem,
  • witaminy z grupy B odpowiadające za prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego,
  • fosfor – niezwykle ważny, jeśli chodzi o prawidłowy wzrost kośćca,
  • potas – niezbędny do prawidłowego funkcjonowania nerek,
  • magnez – korzystnie wpływa na układ nerwowy,
  • żelazo – odpowiada za produkcję czerwonych krwinek,
  • wapń – wpływa na twardość zębów i kości.

Jak widać, gorzka czekolada to całe mnóstwo cennych składników odżywczych. Co więcej, w tabliczkach kryją się również flawonoidy, które zwiększają przepływ krwi w mózgu, działają przeciwzapalnie oraz przeciwzakrzepowo. Ich ogromną zaletą jest to, że obniżają poziom cholesterolu i skutecznie chronią skórę przed promieniowaniem UV. Gorzka czekolada to także teobromina o działaniu oczyszczającym, kofeina, która pobudza w stanach zmęczenia.

Jak wybrać dobrą gorzką czekoladę?

Jak wiadomo, czekolada czekoladzie nierówna. Na sklepowych półkach możemy znaleźć różnorodne czekolady, które niejednokrotnie kuszą nas niską ceną. Nie powinniśmy się kierować wyłącznie promocyjnymi kwotami. Niestety, często niska cena idzie w parze z niską jakością, a same czekolady stanowią jedynie wyrób czekoladopodobny. Dobrej jakości gorzka czekolada w swoim składzie powinna zawierać co najmniej 70% kakao!

Choć nie istnieją odgórne wymagania, które określałyby, ile miazgi kakaowej powinna zawierać gorzka czekolada, można przyjąć, że tabliczki, w których składzie jest poniżej 70% kakao, są przeważnie kiepskiej jakości. Zawierają wiele zbędnych dodatków czy emulgatorów. Profesjonalni producenci nigdy nie będą oszczędzać na kakao, a ich produkty mogą faktycznie poszczycić się dobroczynnym działaniem.

W składzie ciemnej czekolady znajdziemy: miazgę kakaową, tłuszcze kakaowe oraz cukier. Kolejność nie powinna być tutaj przypadkowa. Czekolady, w których jest syrop glukozowo-fruktozowy, powinny być przez nas odrzucane. W składzie gorzkiej czekolady nie ma również mleka. Do stworzenia prawdziwej, wysokiej jakości gorzkiej czekolady potrzebne jest w zasadzie ziarno kakaowca, masło kakaowe i cukier. Ewentualnie można dodać naturalne dodatki smakowe.

Czego unikać w składzie gorzkiej czekolady?

W składzie gorzkich czekolad można spotkać się z polirycynooleinianem poliglicerolu, czyli E476. To emulgator, który często stosuje się w wyrobie czekolady. Niestety, czekolady, które mają w składzie E476, nie będą dobrym wyborem. Producenci stosują ten emulgator, aby zatuszować niskiej jakości miazgę kakaową. Chcą zaoszczędzić, dlatego ograniczają ilość kakao, dodając emulgator. Warto wiedzieć, że dopuszczalna dawka E476 to 7,5g na kilogram masy ciała dziennie. Tańszą alternatywą dla masła kakaowego jest z kolei lecytyna sojowa.